Krakowskie EKOtyki już w ten weekend!
O EKOtykach dowiedziałam się już rok temu zaraz po zakończeniu targów (co za pech). W tym roku uznałam, że choć na jedną taką wystawę muszę jechać i będą to właśnie EKOtyki.
Od ponad miesiąca (na oficjalnym fb TU) znani są już wszyscy wystawcy, więc możemy rozglądnąć się w oferowanym asortymencie, a od tego tygodnia administratorzy zasypują nas postami o dostępnych promocjach dla odwiedzających. Nie ma co, oczy mi się zaświeciły widząc tyle dobroci. Naturalne kosmetyki i promocje? No chyba bardziej Was zachęcać do przyjścia nie muszę, prawda? :)
O EKOtykach
Czym w ogóle są te targi? Jak sama nazwa wskazuje, będziemy mieć do czynienia z firmami oferującymi naturalne kosmetyki. 10 marca widzimy się na Krakowskiej ulicy Długiej 72, a tam czekać na nas będą same ekologiczne cuda. Wstęp jest darmowy, jednak szykujcie portfele, bo jestem pewna, że nie będziecie w stanie się oprzeć tylu kosmetykom, które będą dostępne w atrakcyjnych cenach. Startujemy o godzinie 11:00, jednak mamy na spokojnie czas do 18:00, aby wykupić cały interesujący nas asortyment. Będzie czekać na nas 51 wystawców, każdy z nich z ciekawymi, kosmetycznymi propozycjami oraz rabatami dostępnymi tylko dla odwiedzających!
Wiosenna edycja ekotyków zapowiada się fantastycznie. Zainteresowanie nimi z dnia na dzień rośnie, więc mam nadzieję, że wszyscy się pomieścimy.
Co znajdziemy na targach!
Dostępne będą kosmetyki wegańskie, wegetariańskie oraz kosmetyki mineralne. Dla osób, które zakręcone są w temacie naturalnej pielęgnacji będzie to raj na ziemi, bo pod jednym dachem zbiorą się firmy oferujące dla nich same dobrocie. Sama od niedawna coraz bardziej przekonuje się do naturalnej pielęgnacji i o wiele więcej kosmetyków, które używam na co dzień posiada eco atesty. Nie powiem, mam alergiczne wzloty i upadki, jednak coraz lepiej rozumiem potrzeby mojego ciała i cery, dlatego te smarowidła stosuję i mam nadzieję, że na EKOtykach znajdę nowe, pielęgnacyjne perełki.
Targi to idealne miejsce na zakup nowości kosmetycznych nieznanych nam firm z możliwością poznania ich twórców i wypytania "co, czemu i dlaczego?". Z chęcią z tego skorzystam, dlatego też zrobiłam sobie spis produktów, które chciałabym zakupić.
Jakie mam więc plany na zakupy?
Achae (✓)
Peeling do ust limonkowy 19,95 zł
Anabelle Minerals (✓)
Próbki podkładu mineralnego kryjącego/rozświetlającego/matującego 8,90 zł
Asoa (✓, ✓)
Hydrolat z drzewa herbacianego 28 zł
Peeling do twarzy 35 zł
Biolaven (✓)
Serum przeciwzmarszczkowe 31,69 zł
BodyBoom (✓)
Peeling kawowy z węglem (oby mieli mini wersję)
Bydgoska wytwórnia mydła (✓)
Peeling solny brzoskwiniowy 25 zł
Earthnicity (✓)
Próbki podkłądu mineralnego 5,99 zł
Ecolore (✓)
Rozświetlacz Nightlight 39,90 zł
Fresh&Natural (✓, ✓, ✓)
Relaksujący olejek z lawendą i zieloną herbatą 34,99 zł
Cukrowy peeling do ciała zielona herbata 24,99 zł
Pomarańczowy balsam do ust 9,90 zł
KEJ (✓)
Olejek eteryczny (lawendowy, pomarańczowy) 5-10 zł
LovinECO (✓)
Galaretka do demakijażu 28 zł
Ministerstwo Dobrego Mydła (✓)
Glinka zielona 15 zł
Na pewno zajrzę jeszcze do Your Natural Side i innych wystawców, może coś jeszcze wpadnie mi w oko. Jak widzicie lista jest dość długa i mimo wszystko mam nadzieję, że uda mi się trochę powstrzymać i wybrać tylko niezbędniki. Cóż jednak począć, jak się jest kosmetycznym freakiem? :)
A Wy byłyście już na jakiś targach kosmetycznych? Jak wrażenia? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz :)